„Moje dziecko nie wie jak można bawić się na drabinie”.
Kiedy dzieci tryskają energią, przemieszczają się z prędkością światła to ciężko nam sobie wyobrazić, że pewne czynności ruchowe mogą sprawiać im trudność. Ze strony rodziców może rodzić się frustracja, że dziecko jest „niezdarne”, a ze strony dzieci totalne niezrozumienie, co się z nimi dzieje. Bo jak wytłumaczyć fakt, że wykonując tę samą zabawę dziecko musi uczyć się wszystkich ruchów na nowo, albo widząc drabinkę totalnie nie wie, co z nią zrobić?
Dyspraksja rozwojowa
Zmysł czucia głębokiego pozwala nam odczuwać samych siebie. Dzieci, które mają zaburzony zmysł propriocepcji nie czują swojego ciała i możliwości ruchowych, jakie mają. Jeśli Twoje dziecko ma trudności z koordynacją ruchową, wydaje się być niezdarne i przejawia trudności w nauce to istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że cierpi na dyspraksję rozwojową.
Praksja czy dyspraksja
Aby lepiej zrozumieć czym jest dyspraksja omówmy termin praksji, czyli jego przeciwieństwo. Praksja dotyczy planowania ruchu i zdolności do wykonywania ruchów celowych. Stosujemy ją nieświadomie w naszym rodzinnym życiu kiedy zapinamy guziki, gramy w piłkę czy bawimy się tą wspomnianą drabiną w tytule niniejszego artykułu. Osoby z prawidłową koordynacją ruchową grając np. w tenisa wiedzą kiedy podnieść rękę, aby uderzyć w nadlatującą piłkę. Jest to naturalne działanie, które nie ma nic wspólnego z obliczeniami matematycznymi, które dzieją się w naszej głowie. Tak się po prostu dzieje – widzimy piłkę, wyciągamy rękę, odbijamy. Dobrze wyliczamy prędkość piłki do szybkości naszej reakcji i wysokości, na jaką trzeba podnieść rękę, aby uderzenie było celne. Zastanawiając się nad całym procesem celnego uderzenia wydaje się on być dość skomplikowany, dlatego tym bardziej możemy docenić geniusz naszego mózgu i procesów w nim zachodzących.
Dyspraksja zaś jest całkowitym przeciwieństwem praksji i polega na trudnościach w planowaniu ruchu i dokonywaniu tych „obliczeń”, które w przypadku prawidłowego rozwoju są czymś naturalnym. Dziecko z dyspraksją grające w tenisa nie będzie wiedziało, kiedy ponieść rakietę, aby uderzyć w piłkę i nie jest to kwestia uczenia się tej gry i nietrafiania w początkowej fazie treningu. Połączenia w mózgu dziecka z dyspraksją są nieprawidłowe, stąd takie nieprawidłowości w „obliczeniach”.
W literaturze spotykamy się z różnymi określeniami dla tego zaburzenia:
- Syndromem Niezdarnego Dziecka (Clumsy Child Syndrome),
- Minimalną Dysfunkcją Mózgu (Minimal Brain Dysfunction),
- Trudnościami w uczeniu się motoryki (Motor Learning Difficulty),
- Dysfunkcją percepcyjno-motoryczna (Pereceptuo-motor Dysfunction).
Tutaj należy pamiętać, że dzieci z dyspraksją nie są mniej inteligentne od swoich rówieśników, czasami nawet wykazują ponadprzeciętną inteligencję. Dziecko z dyspraksją widząc inne dzieci bawiące się np. w beczce czy chodzące po drabince będzie potrafiło naśladować ich ruchy (np. turlanie się), jednak później samo takiej zabawy nie odtworzy. Jest to niesamowicie frustrujące dla samego dziecka, które szuka siebie w swoim ciele i ulegając presji otoczenia i oczekiwaniom, których nie jest w stanie spełnić coraz bardziej zamyka się w sobie. Postrzeganie dziecka jako mniej rozwiniętego i wskazywanie na jego braki może prowadzić do jego alienacji społecznej i tym samym do zaburzeń psycho-społecznych.
Przyjrzyjmy się objawom dyspraksji, które zauważone w odpowiednim momencie mogą pomóc w postawieniu szybkiej diagnozy i tym samym pomogą w rozpoczęciu szybkiej rehabilitacji ruchowej:
- Dziecko przejawia trudności w wykonywaniu czynności samoobsługowych, jak ubieranie się, zakładanie butów, szczotkowanie zębów, zapinanie guzików;
- Dziecko ma zaburzoną koordynację motoryczną w trakcie zabaw ruchowych i zajęć sportowych (np. rzucanie do celu);
- Dziecko ma trudności z opanowaniem jazdy na rowerze czy hulajnodze;
- Dziecko ma osłabienie mięśniowe, często się potyka, upada, potrąca przedmioty i ludzi;
- U dziecka występują zaburzenia artykulacji, ma trudności w uczeniu się, pisaniu i czytaniu, występują problemy z koncentracją, dziecko ma niski poziom umiejętności plastycznych;
- Występują u dziecka zaburzenie orientacji przestrzennej i schematu własnego ciała;
- Dziecko może przejawiać agresję wobec przedmiotów, z uwagi na to, że nie wiem jak z nich skorzystać;
- Dziecko nie potrafi odtworzyć wcześniej wykonywanych ruchów w tych samych lub innych okolicznościach;
Dziecku z dyspraksją może pomóc wielowymiarowa terapia, która obejmuje pracę z zakresu:
- socjoterapii – nawiązywanie relacji społecznych i ich utrzymywanie (kiedy dziecko postrzegane jest jako niezdarne automatycznie jest wykluczane z zabaw rówieśniczych, ważne jest, aby pracować nad jego włączeniem do grupy bazując na mocnych stronach dziecka i jego talentach);
- ergoterapii i arteterapii, między innymi: zajęcia plastyczne czy muzyczne, które działają na wiele zmysłów dziecka jednocześnie wspierając ich integrację;
- aktywności fizycznej – sport, gry i zabawy na świeżym powietrzu, które wspierają socjoterapię z koordynacją ruchową;
- wsparcia mentalnego – bardzo ważny aspekt związany z pracą nad poczuciem własnej wartości, samoakceptacji.
Ze strony SGM Kids serdecznie zachęcamy do wspierania integracji sensorycznej dzieci z udziałem naszych produktów w postaci kombinezonu, maty czy fartuszków. Wiemy, jak ważna jest integracja naszych zmysłów dla naszego przyszłego życia. Im wcześniej rozpoczniemy terapię, tym szybciej efekty zamanifestują się w naszej codzienności.
Źródła:
Jean Ayres „Dziecko a integracja sensoryczna”
http://www.sztukaleczenia.pl/pub/2007/1-2/1_2_2007_zrozumiec_dziecko.pdf